środa, 14 sierpnia 2013

Złote myśli profesorów vol. 2

Najpierw cytat z wczoraj. Chodziło o dodanie do leczenia tyclopidyny. Profesorski, pewny głos, mający na celu zniechęcić nas do propozycji dra Wyrzykowskiego, oznajmia: "pamiętajcie państwo o naszej przysiędze Hipokratesa: przede wszystkim nie szkodzić pacjentowi". Wtedy jeszcze nie miałem przy sobie podsumowania dotychczasowego leczenia. Ale w przyszłości chętnie przypomnę niepotrzebne i pogarszające sytuację toczenie płytek.

I jeszcze jeden z moich ulubionych. Chodziło o przekonanie naszych betonowych głów, by skorzystać z doświadczenia innych, którzy kilka prac o tym napisali. "Myśmy mieli sukcesy wcześniej. Ale my nie mamy czasu pisać, bo musimy leczyć". Jaaaasne. No peeewnie. To wszyyyystko wyjaśnia. Jak mogliśmy nie wpaść na to, przecież to CZD! Taka bostońska klinika to ma mnóstwo wolnego czasu: mały kraj, zachorowań jak na lekarstwo, z całego świata przychodzą prośby o konsultacje, które pewnie olewają, no może uczynili wyjątek w przypadku Darka (syna Ani) z Polski. Na pewno leczeniem zajmują się w przerwach na lunch, zajadając przy tym burgery.

[Dla ścisłości: Boston Children's Hospital to jedna z dwóch największych klinik dziecięcych w USA. W 2012 U.S. News & World Report uhonorował ich tytułem najlepszego szpitala pediatrycznego w Stanach]. No, ale gdzie im tam do naszego Międzylesia!

Brak komentarzy: