poniedziałek, 2 września 2013

Jeszcze zdjęcia z soboty

Dzięki, wujku Marcion! ;)

Ewa i Marysia po blisko miesiącu ujrzały się po raz pierwszy w progu CZD. Ania czekała przed wejściem :)

 Siostrzana troska

Marysia ze mną na pierwszym planie, dalej wiadomo kto :)

1 komentarz:

Unknown pisze...

Nareszcie Rodzinka w komplecie! Życie cudem jest! Zuch dziewczyna!A Marysia ma na pewno najlepsze z możliwych wsparcie z Góry przez swoją patronkę. Codziennie jest w naszych myślach i modlitwach.