- jeśli ktoś uważa mnie za niedouczonego debila, to po uargumentowaniu tego jestem w stanie przynać mu rację;
- jeśli ktoś bez żadnych argumentów obraża mnie, moją rodzinę lub komentatorów, albo działa na szkodę któregokolwiek z nich, to jej/jego komentarze będą usuwane.
czwartek, 19 marca 2009
Zasady użytkowania
Z angielska disclaimer, brzmi bardziej jednoznacznie. W każdym razie, dotąd nie odczuwałem takiej potrzeby, ale ostatnio się to zmienił. Pod poprzednim wpisem znalazł się taki (zastanawiam się jeszcze, co z nim zrobić, bo zwykle nie podejmuję decyzji na gorąco), który uważam za balansujący na granicy dobrego smaku. Wobec tego ustalam, że:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
5 komentarzy:
Mam nadzieję że ten wpis to nie przez błędne zrozumienie mojego komentarza. Jednak na wszelki wypadek wyjaśniam, że Ewa nosek ma śliczny i spłaszczony jak wszystkie maluchy by łatwiej było im ssać mleko prosto od mamy (nos baby Jagi to raczej nos długi i szpiczasty, a przynajmniej tak był przedstawiany na ilustracjach w książkach). Poza tym, dzieci się zmieniają i chyba nie bardzo należy przywiązywać się do ich wyglądu tuż po urodzeniu. Ignacy przez pierwsze tygodnie był strasznie pomarszczony a w dodatku fioletowy, więc wyglądał jak suszona śliwka, a teraz śladu nie ma po noworodkowym image'u.
Jeśli mój komentarz Ciebie/Twoją Rodzinę uraził- to bardzo przepraszam, nie było to moim zamiarem. Maria
Był na granicy tego, żeby urazić. Ale dziś już nie podchodzę do tego (wpisu) tak emocjonalnie. Więc niczego nie usuwam. Ola - dzięki za pomoc w wyjaśnianiu definicji nt. babojagowego nosa :)
Oj, tata, chyba sie przewrazliwiles:) Przeciez wszyscy komentuja przesympatycznie, no i mala jest cudowna:) [ivka]
Pewnie, że jestem przewrażliwiony :) I może rzeczywiście przesadziłem. Przy okazji wszystkim dziękuję za gratulacje i życzenia! Mario - Tobie również :)
Prześlij komentarz