poniedziałek, 10 lutego 2014

Taniec i sen

W niedzielę Ewa występowała z koleżankami i kolegą jako zespół w wielkim spędzie, nazywanym Egurrola Kids Challenge. Polega to na tym, że (prawdopodobnie) wszystkie grupy z wszystkich szkół pana E. pokazują się zachwyconym rodzicom. Tak, żeby każdy rodzic zobaczył, wzruszył się i w końcu dowiedział się, za co płacił przez cały semestr. I to działa!


A że całej wyprawie towarzyszą: nerwy, bo wszystko się opóźnia; głośna muzyka nieakceptowalna dla co wrażliwszych rodziców; tłok itp.: cóż, sorry, taki mamy show business ;)

Reszta podopiecznych w tym czasie zrelaksowana:


Żyrafy zostały ostatnio ulubionym sprzętem uspokajającym: do żucia i lizania najlepiej nadają się uszy, kopyta, a przede wszystkim metki. Dzięki Weronika! :)

Brak komentarzy: