Zasób słów się powiększa. Do poprzednio wymienianych dodaję:
- klucz [klui]
- jabłko [japo, jabo]
- śnieg [sie, śnie]
- pampersy (o tym było już wcześniej)
- telefon [tele]
- tam
- tu
- bajka [baja]
- talerz [talee]
I jeszcze najbardziej rozbrajające i czyniące mnie dumnym: przepraszam [paszszam]. Bardzo możliwe, że większości zapomniałem. Na wszelki wypadek paszszam - dodam następnym razem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz